Wśród zawodników Manchesteru United zaczyna rosnąć zrozumiały niepokój w związku z kiepską dyspozycją zespołu na początku obecnego sezonu. Według źródeł Manchester Evening News niektórzy piłkarze zaczynają kwestionować zarządzanie Erika ten Haga.
Kilku zawodników ma okazywać niechęć wobec swoich kolegów z zespołu. Nie podoba im się także ogólny kierunek, w którym zmierza cały klub. „Czerwone Diabły” przegrały osiem z piętnastu spotkań, co podsumowała porażka na własnym stadionie z Newcastle w Carabao Cup. Oznacza to, że pierwszy raz od października 1962 roku zespół zanotował dwie porażki z rzędu na własnym stadionie z różnicą trzech bramek.
Kolejnym „osiągnięciem” obecnej drużyny jest fakt, że pierwszy raz od 1930 Manchester United zanotował pięć porażek w dziesięciu spotkaniach na własnym stadionie.
Już we wrześniu „MEN” donosiło, że piłkarze są nieufni w związku z nieustanną krytyką ze strony Ten Haga oraz jego taktycznymi decyzjami. Niektórzy czują, że Holender broni swoich ulubieńców i atakuje innych, choć bez bezpośredniego wymieniania ich publicznie.
Jeszcze w zeszłym tygodniu Richard Arnold przekonywał, że Manchester United cały czas czyni postępy. „Czerwone Diabły” pod rządami Erika ten Haga zainwestowały 400 milionów funtów we wzmocnienia i prezesi jak na razie cały czas wspierają pracę Holendra.
Na horyzoncie jawi się inwestycja Grupy Ineos, która miałaby przejąć 25 procent udziałów w Manchesterze United. Nie jest jednak jasne, kiedy zostanie ona ratyfikowana.
Komentarze