Portal The Athletic potwierdził ostatnie doniesienia Fabrizio Romano, “The Times” oraz “Manchester Evening News”. Erik ten Hag zaczyna tracić szatnię, a powodem tego ma być decyzyjność szkoleniowca oraz jego styl gry.
Erik ten Hag znajduje się obecnie w najważniejszym momencie swojej kariery na Old Trafford. W następnych tygodniach lub dniach pokona złą passę i odmieni grę zespołu albo podzieli losy poprzedników na tym stanowisku i zostanie zwolniony.
Przede wszystkim problemem będzie odzyskanie szatni. Zdaniem portalu The Athletic szatnia przestaje ufać Holendrowi w sprawie taktyki meczowej. Podkreśla się, że problemem ma być intensywność, która była pozytywną odmianą w poprzednim sezonie.
Przypomnijmy, że “Manchester Evening News” po przegranym spotkaniu z Newcastle United ujawnił, że w szatni powstał obóz, który nie chce już współpracy z byłym menedżerem Ajaxu. Następnie powstały plotki o innych problemach w zespole.
Według The Athletic szatnia wątpi także w możliwości Ten Haga do zmian. Zawodnicy nie wierzą, czy szkoleniowiec zmieni podejście do spotkań i taktyki. Przełożyło się to również na brak pewności podczas przygotowań przedmeczowych.
Kolejnym problemem ma też być traktowanie poszczególnych postaci w szatni. Niektórzy gracze zespołu mają twierdzić, że sytuację z Jadonem Sancho dało całkowicie inaczej rozwiązać. Obecnie skrzydłowy pozostaje zawieszony w obowiązkach przez trenera.
Natomiast inny wypychany z klubu Harry Maguire latem był bliski transferu do West Hamu United. Zawodnik zapytany ostatnio o to twierdził, że to szczegóły uniemożliwiły zawiązanie umowy. Tymczasem źródło The Athletic twierdzi, że były kapitan Manchesteru United doznał kontuzji, która przekreśliła transfer do londyńskiego klubu.
Na chwilę obecną klub nie prowadzi rozmów z kandydatami na stanowisko menedżera pierwszego zespołu. Nie opracowano nawet planu w sprawie “problematycznych” graczy po odejściu ewentualnym Ten Haga. The Athletic potwierdza, że klub oficjalnie zaprzeczył doniesieniom o szukaniu nowego menedżera.
Nie oznacza to, że agenci nie zaczną oferować Manchesterowi United usług poszczególnych szkoleniowców. Najczęściej w tej sprawie wymienia się Rubena Amorima. Jednakże klub nie kontaktował się jeszcze z obozem szkoleniowca, lecz rozmawiał z nim przed zatrudnieniem Ten Haga.
Komentarze