Sytuacja kadrowa przed wyjazdowym meczem z Kopenhagą. Prawdopodobny powrót Rashforda

Już w środę Manchester United zmierzy się na wyjeździe z Kopenhagą w ramach 4. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Erik ten Hag zapowiedział, że do kadry najprawdopodobniej wróci Marcus Rashford.

Do soboty i rywalizacji z Fulham Rashford rozegrał wszystkie spotkania na boiskach angielskiej ekstraklasy. Choć Anglik był razem z zespołem w Londynie, to nie znalazł się nawet na ławce rezerwowych. Na sesji treningowej 26-letni piłkarz nabawił się mocnego stłuczenia nogi.

Jest spora nadzieja, że Rashford wróci do kadry meczowej na spotkanie na stadionie Parken.

– Mecz z Fulham to było za wcześnie na jego występ. Nie był na sto procent gotowy. Skarżył się na ból i pojawiło się ryzyko pogłębienia urazu. Myślę, że dojdzie do siebie w najbliższych dniach, więc mam nadzieję, że wróci na mecz Kopenhagą – powiedział po konfrontacji z Fulham Erik ten Hag.

Mecz z stolicy Anglii przegapił też Victor Lindelof, który zmagał się z przeziębieniem. Na murawę po podobnych problemach wrócił jednak Raphael Varane.

Na liście kontuzjowanych znajduje się też Casemiro. Brazylijczyk będzie potrzebował kolejnych kilku tygodni po naciągnięciu ścięgna udowego. W kadrze na pewno zabraknie Tyrella Malacii, Lisandro Martineza i Luke’a Shawa. Znaczące kroki w rehabilitacji poczynił Amad, który zmagał się z kontuzją kolana. Dziś Iworyjczyk pracuje indywidualnie w ośrodku treningowym w Carrington.

– Mamy nadzieję na zagranie kilku meczów w takim samym zestawieniu. To pomogłoby naszej rutynie i wpłynęłoby pozytywnie na nasze występy, co przełożyłoby się na lepsze rezultaty.

FC KOPENHAGA:

Duński klub w ostatnim meczu ligowym dwukrotnie odrabiał straty i ostatecznie zwyciężył 4:2 z Randers. Ostatniego gola w końcówce spotkania strzelił 17-letni debiutant Victor Froholdt.

– Nie jesteśmy zadowoleni z tego występu i choć był to wyrównany mecz, nie uważam, że nie zasłużyliśmy na zwycięstwo. Stworzyliśmy mnóstwo sytuacji, ale byliśmy zbyt słabi w defensywie, zarówno kolektywnie, jak i indywidualnie. Rywali łatwo przedzierali się przez nasze szeregi na początku obu połów. Nie potrafiliśmy się z tego otrząsnąć, ale nie wierzę, byśmy jeszcze raz zagrali tak złe dwie połowy – powiedział trener Neestrup.

Mecz z Manchesterem United na pewno przegapią Mohammed Elyounoussi, David Khocholava, Birger Meling i William Clem.