twitter/ManUtd

Czerwień dla Rashforda. Kopenhaga wygrała pojedynek bokserski [WIDEO]

Kubelton Jakub Brzyski
Zmień rozmiar tekstu:

W 4. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów Manchester United zagrał na Parken z Kopenhagą. Po bardzo emocjonującym wieczorze wygrali gospodarze, którzy pokonali Manchester United 4:3. Czerwoną kartkę obejrzał Marcus Rashford.

Wynik już w pierwszych minutach spotkania otwarli podopieczni Erika ten Haga. Po zespołowym ataku prawą stroną boiska Scott McTominay dograł w okolice 5. metra. Rozpędzony Rasmus Hojlund musiał tylko dostawić stopę do lecącej piłki i bez większych problemów umieścił ją w siatce byłego zespołu.

Po kwadransie gry Erik ten Hag dokonał pierwszej zmiany w swoim zespole. Po chwili walki z bólem ten okazał się za dużym wyzwaniem dla doświadczonego Jonny’ego Evansa. Defensor kilkadziesiąt wcześniej prosił sztab medyczny o interwencję. W jego miejsce pojawił się Raphael Varane.

W 28. minucie Manchester United podwyższył prowadzenie. Po nieudanym ataku Kopenhagi ruszyła kontrofensywa “Czerwonych Diabłów”. Sam na sam z bramkarzem znalazł się Alejandro Garnacho. Rywal wybronił uderzenie Argentyńczyka, lecz stojący obok Hojlund zgarnął futbolówkę i dobił do pustej części bramki.

Od 42. minuty Manchester United zmuszony był gracz w 10. Czerwoną kartkę obejrzał Marcus Rashford. Napastnik podczas odbioru piłki trafił rywala idealnie kostkę. Kopenhaga wznowiła grę rzutem wolny, po którym piłka wylądowała na poprzecze.

Duńczycy w 45. minucie i złapali kontakt. Po dośrodkowaniu w pole karne skrzydłowemu Kopenhagi udało się odegrać na 5. metr. Tam Elyonoussi niepilnowany pewnie uderzył po ziemi i nie dał najmniejszych szans Onanie.

W doliczonym czasie gry po wrzutce w pole karne Raphael Varane zagrał ręką w pole karne. Sędzia nie wahał się i od razu wskazał na wapno. Rzut karny pewnie wykorzystał Goncalves , czym dał wyrównanie swoje drużynie przed gwizdkiem do szatni.

W przerwie Erik ten Hag zdecydował się zareagować na sytuację swojego zespołu. Ze względu na przewagę liczebną rywali zdecydowano się na bardziej defensywną zmianę. Na boisko nie wrócił już Christian Eriksen, a zastąpił go Sofyan Amrabat.

Druga połowa była dość wyrównana aż do 69. minuty, kiedy do arbiter ponownie wskazał na wapno. Jednakże tym razem rzut karny otrzymali zawodnicy Manchesteru United. Stały fragment gry na gola zamienił kapitan Bruno Fernandes.

“Czerwonym Diabłom” nie udało utrzymać się przewagi. Falk dośrodkował w pole karne Andre Onany. Piłka ominęła praktycznie wszystkich graczy w polu karnym. Na futbolówkę trafił Lerager, który dostawiając nogę skierował ją do pustej części bramki. Warto wspomnieć, że to ten zawodnik spowodował rzut karny Manchesteru United chwilę wcześniej.

Po sześciu minutach duńskiej drużynie udało się odwrócić losy spotkania. Młody Bardghij był niepilnowany w polu karnym. Uderzył on z woleja po koźle, czym tylko utrudnił pracę Onanie. Szwedzki skrzydłowy bez problemów zamienił okazję na gola.

Pomimo prób z końcówki spotkania Manchesterowi United nie udało się odmienić losów.

Kopenhaga 4 – 3 Manchester United

Elyonoussi 45′, Goncalves 45’+8′, Lerager 82′,  Bardghij 88′- Hojlund 3′ i 28′, Fernandes 69′

FC Kopenhaga: Grabara – Ankersen, Vavro, Diks, Jelert – Lerager, Falk, Goncalves – Elyonoussi, Claesson [C], Achouri

Manchester United: Onana – Wan-Bissaka, Maguire, Evans (Varane 15′), Dalot – McTominay, Eriksen (Amrabat 45′) – Rashford (42′), Bruno Fernandes [C], Garnacho – Hojlund (Mount 84′)

Ławka: Bayindir, Heaton, Lindelof, Reguilon, Varane, Amrabat, Forson, Hannibal, Mount, Pellistri, Antony, Martial

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze