Jakub Brzyski Coraz bardziej prawdopodobne jest, że odejście Richarda Arnolda z Manchesteru United nie będzie jedyną zmianą w strukturach klubu. “Manchester Evening News” donosi, że klub miał podjąć decyzję wobec innego ważnego stanowiska kierowniczego.
W minionym tygodniu klub ogłosił odejście z końcem roku Richarda Arnolda. Obecny dyrektor generalny opuści Manchester United po 16 latach pracy, a jego obowiązki do momentu znalezienia jego następcy przejmie główny radca prawny Patrick Stewart.
Bardzo szybko pojawiły się informacje w mediach, że główną osobą decyzyjną w tej sprawie miał być sir Jim Ratcliffe, który finalizuje zakup pakietu mniejszościowego akcji “Czerwonych Diabłów”. Miliarder wraz z kupnem akcji żąda przejęcia władzy w kwestiach sportowych.
Zdaniem “Manchester Evening News” zmiany nie zatrzymają się tylko na zatrudnieniu nowego dyrektora generalnego. Podobny los czekać ma Johna Murtougha, który obecnie pracuje na stanowisku dyrektora sportowego. Ratcliffe naciskać ma na zmiany także w tej sprawie.
Manchester United miał przystać na żądania miliardera i zdecydowano, że Murtough odejdzie z Old Trafford. Bardzo prawdopodobne, że zmiany dotkną także innych stanowisk kierowniczych w Manchesterze United, gdyż INEOS nie było zadowolone z przedstawionych strategii rozwoju przez niektóre działy.
O problemach Ratcliffe poinformować miał Glazerów kilkanaście dni temu podczas wideokonferencji, na której przedstawił swoją wizję restrukturyzacji. Według późniejszych doniesień amerykańscy właściciele przystali na propozycję i niewiele dzieli nas od ogłoszenia finalizacji.
Wracając do wspomnianego wyżej Murtougha, od kilku dni media donoszą o jego potencjalnych następcach. Najczęściej wymienia się Paula Mitchella, który znany jest z czasów pracy dla Monaco. Drugim poważnym kandydatem ma być Michael Edwards, który w przeszłości pracował w Liverpoolu.
Komentarze