Środkowy obrońca Manchesteru United jest rozczarowany i zawiedziony wynikiem wczorajszego starcia z Newcastle. Przypomnijmy, że”Czerwone Diabły” uległy drużynie “Srok” 1:0., a jedynym strzelcem okazał się być Anthony Gordon, który w 55. minucie otworzył wynik spotkania i zapewnił swojemu zespołowi trzy punkty.
Grający obok Luke’a Shawa Harry Maguire był jednym z lepszych piłkarzy “The Reds” na boisku, wiele razy blokując i przechwytując piłkę, skutecznie utrudniając gospodarzom z St James’ Park wyprowadzanie ataków na bramkę.
– Chłopcy są rozczarowani. Nie sądzę, że zagraliśmy na odpowiednim poziomie. To był trudny tydzień: trzy wyjazdowe mecze w ciągu sześciu dni. Ale nie szukamy wymówek – stwierdził defensor 20-krotnych mistrzów Anglii w wywiadzie pomeczowym.
– Nie byliśmy wystarczająco dobrzy, szczególnie w pierwszej połowie. Dopiero w drugiej obudziliśmy się i mogliśmy zdobyć chociaż punkt. Nałożyliśmy na rywali presję w końcowych 10 lub 15 minutach ale to nie wystarczyło. Finalnie trzeba przyznać, że Newcastle zasłużyło na taki rezultat, ponieważ zbyt łatwo pozwoliliśmy im na wejście w nasze pole karne, dlatego wszyscy jako drużyna powinniśmy nad tym popracować.
W przyszłą środę podopieczni Erika ten Haga będą mieli okazję odkupić swoje winy i pokonać Chelsea na własnym obiekcie. Zawodnik z numerem 5 jest przekonany o tym, czego potrzebuje zespół, aby odnieść zwycięstwo z ekipą prowadzoną przez Mauricio Pochettino.
– Wszyscy doskonale wiemy, że musimy robić postępy i prezentować się lepiej. Musimy też grać z większym zaangażowaniem. Odniosłem wrażenie, że trzeba wygrywać więcej pojedynków, do tej pory przegraliśmy ich zbyt wiele. Powinniśmy też być agresywni i umieć grać pod presją. Dziś wieczorem nie robiliśmy tego tak, jak należy – posumował 30-letni defensor.
Komentarze