Marcel Zakaszewski Iworyjczyk Amad Diallo udzielił wywiadu, w którym zdradził, że jego marzeniem jest strzelenie zwycięskiego gola na Old Trafford i cieszenie się nim razem ze wszystkimi kibicami. 21-latek jest podekscytowany powrotem po kontuzji doznanej jeszcze w okresie przedsezonowym, która wykluczyła go z gry do 30 grudnia 2023 roku, kiedy to wystąpił w barwach Manchesteru United pierwszy raz od dwóch lat.
– Byłbym bardzo zadowolony, jeśli ponownie zagrałbym na Old Trafford. Nie mogę się doczekać, by grać i pomóc drużynie. Kiedy strzeliłem swojego pierwszego gola na Old Trafford przeciwko AC Milan, na stadionie nie było kibiców z powodu koronawirusa. Fani znów są na stadionach, więc chciałbym strzelić gola, który byłby tym zwycięskim i mógłbym się nim cieszyć z kibicami, bo bardzo lubię to robić.
Mimo porażki w meczu z Nottingham Forest, Amad był bardzo zadowolony ze swojego powrotu do gry:
– Byłem szczęśliwy, że mogłem znów grać, bo wypadłem na bardzo długo: prawie pięć miesięcy. Powrót i występ w tym spotkaniu były dla mnie bardzo ważne i ekscytujące. Chciałbym teraz to utrzymać. Menedżer dał mi kilka instrukcji, powiedział żebym atakował i wchodził w pojedynki jeden na jednego, ale jednocześnie nie zapomniał o zadaniach defensywnych. Zrobiłem więc to i byłem zadowolony z powrotu. Mam nadzieję, że mój następny występ zakończy się wygraną.
Iworyjczyk docenia Lisandro Martineza, który odegrał dużą rolę przy jego powrocie do zdrowia:
– Lisandro to fantastyczna osoba. Jest dla mnie kimś więcej niż piłkarzem, to lider. Kiedy doznałem kontuzji, również miał uraz, więc bardzo mi pomagał. Bardzo wiele ze mną rozmawiał i mówił, bym nie przejmował się kontuzją, a główną rzeczą było pozostawanie pozytywnym i pracowanie ciężko na powrót do drużyny, więc zrobiłem to co mówił on i reszta.
Komentarze