Jakub Kurek Porażka z Manchesterem City w słabym stylu nie tylko rozwścieczyła kibiców, ale również znacząco zmniejszyła szansę na udział “Czerwonych Diabłów” w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Strata do piątego Tottenhamu to już sześć punktów (“Koguty” mają jeszcze zaległe spotkanie), a do czwartej Aston Villi aż jedenaście. Czy ewentualne zwycięstwo z Evertonem zmieni jeszcze cokolwiek w walce o czołową piątkę?
W derbach Manchesteru “Czerwone Diabły” miały tyle procent posiadania piłki, co “The Citizens” strzałów na bramkę Andre Onany. To tylko jedna z wielu dramatycznych statystyk z tamtego spotkania. Erik ten Hag ustawił swoją drużynę skrajnie defensywnie, do czego być może był zmuszony zarówno przez kontuzje, jak i styl gry z mocnymi rywalami, który konsekwentnie i bezskutecznie próbuje stosować.
Holender jednak wciąż uważa, że wszystko zmierza w odpowiednim kierunku, czemu dał wyraz na konferencji prasowej przed spotkaniem z Evertonem.
– Projekt idzie w odpowiednim kierunku, kiedy mamy dostępnych piłkarzy. W piłce chodzi o wygrywanie, wiemy to. Ciągle pracujemy nad lepszymi występami i chcemy grać na maksymalnym poziomie. Musimy to robić z dostępnymi teraz zawodnikami, którzy są świetni. Na kilku pozycjach brakuje nam kluczowych graczy, którzy mają duży wpływ na naszą grę – przekonywał Erik ten Hag.
W bardzo głębokim dołku znajduje się również Everton, który nie zaznał smaku zwycięstwa w ostatnich 10 ligowych spotkaniach (pięć porażek, pięć remisów). Pozwala to jednak “The Toffees” utrzymywać się nad strefą spadkową, lecz wciąż nie wiadomo, ile ostatecznie punktów zostanie im zabrane na koniec sezonu, więc zespół Seana Dyche’a powinien punktować na tyle dobrze, aby utrzymać się niezależnie od decyzji przy “zielonym stoliku”.
SYTUACJA KADROWA:
Manchester United: Erik ten Hag zakomunikował dziennikarzom, że Jonny Evans i Marcus Rahsford są w pełni sił przed spotkaniem z Evertonem. Na boisku z pewnością nie zobaczymy jednak Harry’ego Maguire’a i Rasmusa Hojlunda. Na dłużej wykluczeni są także: Luke Shaw, Lisandro Martinez, Tyrell Malacia, Aaron Wan-Bissaka, Anthony Martial i Mason Mount. Oznacza to, że sytuacja kadrowa nie zmieniła się od meczu z Nottingham
Nie wystąpią: Rasmus Hojlund, Harry Maguire, Tyrell Malacia, Aaron Wan-Bissaka, Anthony Martial, Mason Mount, Luke Shaw, Lisandro Martinez
Pod znakiem zapytania: –
Everton: Sean Dyche nie będzie miał do dyspozycji trzech piłkarzy. Kontuzje wciąż leczą: Arnaut Danjuma, Dele Alli i Idrissa Gueye.
Nie wystąpią: Arnaut Danjuma, Dele Alli, Idrissa Gueye
Pod znakiem zapytania: –
PRZEWIDYWANE SKŁADY:
Manchester United (4-2-3-1): Onana – Dalot, Varane, Evans, Lindelof – Mainoo, Casemiro – Antony, Fernandes, Garnacho – Rashford
Everton (4-4-1-1): Pickford – Godfrey, Tarkowski, Branthwaite, Mykolenko – Harrison, Garner, Onana, McNeil – Doucoure – Calvert-Lewin
FAKTY MECZOWE:
Head-to-head:
– Manchester United walczy o 41. zwycięstwo w Premier League z Evertonem, co byłoby rekordem pod względem największej liczby zwycięstw jednego klubu nad drugim w tej lidze.
– “The Toffees” wygrali tylko dwa z 31 meczów w Premier League na Old Trafford (R8, P21), a ostatni z nich miał miejsce w grudniu 2013 roku – 1:0 po bramce Bryana Oviedo.
Manchester United:
– Manchester United został pokonany w 16 z 38 meczów we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie. Ten zespół nie przegrał więcej meczów w jednej kampanii od czasu, gdy w sezonie 1989/1990 zaliczył 17 porażek.
– “Czerwone Diabły” oddały w tym sezonie 444 strzały w Premier League. Gorszy wynik mają jedynie Sheffield United i West Ham.
– Średnia oddanych strzałów na mecz na bramkę Manchesteru United wynosząca 16,4 to najwyższy wynik w sezonie ligowym, odkąd takie dane zostały po raz pierwszy zarejestrowane w sezonie 2003/2004.
– Erik ten Hag jako menadżer wygrał wszystkie cztery mecze przeciwko Evertonowi we wszystkich rozgrywkach.
Everton:
– Seria 10 meczów bez zwycięstwa “The Toffees” w Premier League (pięć remisów, pięć porażek) jest najdłuższą w tym sezonie i tylko o dwa mniejszą niż klubowy rekord ustanowiony w 1994 roku.
– Everton nie wygrał żadnego z dziewięciu meczów w tym sezonie z drużynami znajdującymi się obecnie w pierwszej szóstce (R2, P7), przegrywając wszystkie cztery mecze na wyjeździe.
– Jedynym zwycięstwem Seana Dyche’a w 16 meczach Premier League jako menedżera przeciwko Manchesterowi United było zwycięstwo Burnley 2:0 na Old Trafford w styczniu 2020 roku.
PODSUMOWANIE:
Mecz: Manchester United vs Everton
Rozgrywki: 28. kolejka Premier League
Data: 09.03.2024 (sobota), godz. 13:30
Miejsce: Old Trafford
Sędzia: Simon Hooper
Transmisja? Viaplay, Canal+ Sport 2
Prężnie rozwija się również nasz kanał na YouTube! Zasubskrybuj go, aby być na bierząco
Komentarze