Jakub Brzyski Manchester United U18 po wpadce w starciu derbowym z Manchesterem City odkupił się w oczach fanów. W meczu z Blackburn przegrywali oni aż 0:2, lecz niesamowity Bendito Mantato zdobył cztery bramki i umożliwił comeback swojej drużynie. Ostatecznie Manchester United zwyciężył tego dnia 5:2.
W spotkaniu pomiędzy zespołami młodzieżowymi Manchesteru United oraz Blackburn Rovers działo się wiele i to już od pierwszych sekund spotkania. “Czerwone Diabły” przez pierwsze dziesięć minut aż trzykrotnie zagrażały bramce rywali po akcji prawą stroną boiska. W odwecie gracze Blackburn mieli jedną stuprocentową sytuację bramkową, lecz Manchester United od straty bramki uratował wtedy słupek.
Pierwsza bramka padła dopiero po 20. minucie i było to samobójcze trafienie Harry’ego Amassa. Manchester United rozgrywał od tyłu, a Amass zdecydował się odegrać do bramkarza, gdyż był atakowany przez jednego z rywali. Ten nieco zagubił się i przepuścił lecącą w jego stronę futbolówkę wprost do siatki.
Goście podwyższyli wynik spotkania sześć minut przed regulaminowym końcem czasu w pierwszej połowie. Po kiepskim wybiciu bramkarza futbolówka bardzo szybko wróciła w jego pole karne. Świetnym strzałem z okolic jego granicy popisał się środkowy napastnik Blackburn Nsangou. Bramkarz “Czerwonych Diabłów” nie miał szans przy tym uderzeniu.
Kontaktowe trafienie padło jeszcze w pierwszej połowie, a dokładnie dwie minuty po ostatnim golu Blackburn. “Czerwone Diabły” zdobyły bramkę po kolejnej akcji prawą stroną, z czym ewidentnie goście nie umieli sobie poradzić. Autorem gola był utalentowany skrzydłowy Bendito Mantato. Zawodnik pewnie minął dryblingiem dwóch rywali i umieścił piłkę przy bliższym słupku bramki.
Menés 2-0 par Blackburn, les U18 ont renversé la vapeur pour s'imposer 5-2 grâce à un quadruplé de Bendito Mantato et un but de Victor Musa. #MUFC #U18PL pic.twitter.com/N3HiAqzw3m
— Manchester United (@MUnitedFR) March 16, 2024
Gol na remis padł kilkadziesiąt sekund po wznowieniu spotkania. Ponownie do siatki trafił Mantato. Po dość kiepskim podaniu prostopadłym futbolówkę przez kilka sekund mieli gracze Blackburn. Jednakże zaspali oni, a piłkę na 5. metrze przejął gracz Manchesteru United. Po serii strzałów z bliskiej odległości udało się zdobyć gola, gdyż niepilnowany Mantato dobijał do pustej części bramki.
W następnych minutach Manchester United zamknął swoich rywali na ich połowie, co skutkowało aż pięcioma oddanymi strzałami na bramkę rywali. Przy jednej z okazji z linii bramkowej futbolówkę wybijał jeden z piłkarzy Blackburn Rovers. Żelazny mur Blackburn udało się przebić w 54. minucie, kiedy to po niskim dośrodkowaniu z prawej strony boiska piłkę do pustej części bramki skierował Musa.
66. minuta i pada czwarta bramka dla Manchesteru United. Po zamieszaniu przy wybiciu piłki spadła ona idealnie na 11. metr gry. Tam przejął ją jeden z napastników “Czerwonych Diabłów” i od razu złożył się do uderzenia. Bramkarz wybronił strzał, lecz piłka wróciła na plac gry. Trafiła ona pod nogi Mantato, który po raz drugi miał przed sobą pustą bramkę. Był to trzeci gol młodego skrzydłowego w tym meczu.
Gracze Blackburn w drugiej połowie nie byli w stanie podejść pod pole karne rywali. Wynik spotkania i zarazem męki gości zakończył w 79. minucie Mantato, który trafił do siatki czwarty raz. Po świetnym podaniu ze środka pola wygrał on pojedynek sprinterski z całą defensywą rywali. Następnie z pomocą szczęścia ograł bramkarza.
Manchester United U18 5 – 2 Blackburn Rovers U18
Mantato 41′, 46′, 66′ i 79′, Musa 54′ – Amass (S) 21′, Nsangou 39′
Manchester United: Myles – Kamason, Nolan, Jackson, Amass – Ibragimov, Devaney – Mantato, Curley, Biancheri – Musa
Rezerwowi: Armer, Thwaites, Williams, Harrison, Wheatley
Komentarze