Maksymilian Minda Były piłkarz Manchesteru United – Marouane Fellaini na łamach UTD Podcast opowiedział o swoim najtrudniejszym sezonie w barwach ”Czerwonych Diabłów”, relacji z Jose Mourinho, a także o tym co powiedział mu Louis van Gaal.
– Pierwszy sezon w Manchesterze United był dla mnie bardzo ciężki, ponieważ byłem pierwszym zawodnikiem, który przyszedł po erze Sir Alexa Fergusona, to nie było łatwe.
– Jestem szczery i zawsze mówiłem, że pierwszy rok był ciężki dla mnie, ale też dla drużyny. Mieliśmy słaby sezon. Przez pierwsze kilka miesięcy to był koszmar. To nie było łatwe, a kiedy jesteś w takiej sytuacji, to twoja mentalność nie jest dobra.
– Grałem pięć lat w Evertonie, byłem w dobrej formie i byłem szanowany. Później przechodzisz do wielkiego klubu i ta mentalność jest inna, tak jak twoje umiejętności piłkarskie. Dla mnie pierwszy rok w Manchesterze United był najgorszy w całej karierze, mentalnie też.
Manchester United w tamtym czasie zatrudnił nowego trenera, którym był Louis van Gaal. Sezon 2014/2015 był najlepszy pod względem indywidualnym Belga, kiedy zdobył siedem goli. Fellaini był ważnym piłkarzem w zdobyciu Pucharu Anglii w 2016 roku, a także pod wodzą Jose Mourinho przyczynił się do triumfu w Lidze Europy.
– Po pierwszym sezonie było dużo lepiej. Poznałem kolegów, klub, wiedziałem jak pracować i myślę, że przez ostatnie 4 i pół roku grałem dobrze.
– Nigdy bym nie krytykował Davida Moyesa, ponieważ dał mi jako pierwszy szanse gry w Anglii. Grałem u niego w każdym meczu w Evertonie.
– Kiedy przyszedł Van Gaal, to była pewna zmiana. Nie znał piłki w Anglii, nie znał niektórych piłkarzy, w tym mnie. Musiałem ciężko trenować, aby mu udowodnić, że może na mnie liczyć. Kiedy przyszedł powiedział do mnie ”Nie liczę na ciebie, jesteś moim trzecim, czwartym, piątym wyborem” odpowiedziałem ”Nie ma problemu, będę trenować”.
– W głowie mówiłem ”Trenuj i zobaczymy co się wydarzy”. Po tym tydzień, 10 dni, maksymalnie dwa tygodnie zacząłem grać.
– Nie miałem problemu z kibicami Evertonu, czy Manchesteru United. Wykonuję swoją pracę, robię wszystko co mogę i staram się najbardziej jak tylko mogę. Dla mnie to jest najważniejsze: jestem respektowany przez wszystkich kolegów, z którymi grałem. Nigdy nie miałem z nimi problemów, tak samo jak z trenerami. Daje z siebie wszystko, wiadomo szkoda, że nie udało się wygrać Premier League.
Marouane Fellaini opowiedział o swoje relacji z byłym szkoleniowcem ”Czerwonych Diabłów” – Jose Mourinho, który na Old Trafford spędził dwa i pół roku.
– Nigdy wcześniej go nie spotkałem. Grałem przeciwko drużynom, które prowadził. Pamiętam, że wysłał mi wiadomość w lato ”Nigdzie nie idziesz, liczę na ciebie”.
– Kiedy zjawiłem się na okres przygotowawczy, to było już po Euro 2016. Byłem na wakacjach, drużyna już trenowała, a ja stawiłem się trochę później. Trenowałem ze Zlatanem [Ibrahimoviciem] w Carrington przez pierwszy tydzień, a później drużyna wróciła. Mourinho zaufał mi i musiałem mu się odpłacić wszystkim, czym tylko mogłem.
– Zawsze dobrze mi się u niego trenowało, nie miałem też u niego problemów. Dawałem z siebie wszystko, tak jak u wszystkich trenerów, nigdy nie oszukiwałem, nigdy nie miałem z nimi problemów. Zawsze szanowałem ich decyzje. Ale grając pod wodzą Jose Mourinho to było coś wspaniałego.
– Wygraliśmy Puchar Ligii, Tarczę Wspólnoty, Ligę Europy. Zdobyliśmy trzy trofea na przestrzeni jednego sezonu, zagrałem myślę około 50 meczów, z czego więcej jak połowę w podstawowym składzie. To był niesamowity sezon dla mnie.
Komentarze