Manchester United w półfinale FA Cup w konkursie rzutów karnych ograł Coventry City. Pomeczowych wywiadów udzielił szkoleniowiec “Czerwonych Diabłów” Erik ten Hag, który zdawał sobie sprawę, że jego zespół powinien zaprezentować się lepiej z rywalem z niższego szczebla rozgrywkowego.
Mieszane odczucia
– Mam mieszane odczucia. Styl, w jaki to osiągnęliśmy, nie był dobry. Powinniśmy lepiej zarządzać grą, lecz był to ważny występ. Jeśli przeanalizujesz spotkanie, to zobaczysz, że kontrolowaliśmy grę przez 75 minut. Dopiero po tym pozwoliliśmy im wrócić do gry. Możemy być zadowoleni z tego osiągnięcia, dotarliśmy do finału, a jest to ogromne wyróżnienie. Kiedy pomyślisz, gdzie był Manchester United przez ostatnie 20 sezonów, to przypomnisz sobie, że tylko pięć razy był w finale FA Cup. Teraz jesteśmy tu drugi rok z rzędu. Musimy wygrać w tym ciężkim starciu. Jeśli damy z siebie 100 procent, to uda nam się to.
Potrzeba poprawy
– Niesamowite spotkanie, bardzo ciężkie dla nas. Przez dłuższy okres kontrolowaliśmy je, lecz oddaliśmy im inicjatywę w finalnym fragmencie. Pokazaliśmy siłę mentalną w konkursie rzutów karnych. Mieliśmy kontrolę przez 75 minut, lecz musimy oddać Coventry szacunek za to, co zrobili przez ostatnie 15 minut. Potrzebna jest poprawa. Musimy o tym pogadać. Po pierwsze, musisz wyjść na prowadzenie, a dopiero po tym przekroczyć linię mety. W takich chwilach nadal popełniamy błędy i nie jesteśmy w stanie wziąć odpowiedzialności za nie. Musimy być na nie odporni. Na koniec dnia pokazaliśmy naszą siłę i determinację w konkursie karnych. Kiedy kontrolujesz mecz, to łatwiej się wygrywa.
Brak komunikacji
– Nie możemy powiedzieć, że zespół nie ma odpowiedniej psychiki, ponieważ pokazał dzisiaj charakter. W finalnej części spotkania zabrakło nam dyscypliny. Musieliśmy utrzymać piłkę, dokonywać podań progresywnych i iść po kolejnego gola. Lepiej powinniśmy zagrać również w obronie. Chodziło o komunikację i to trzeba poprawić.
Wiadomość do zespołu przed rzutami karnymi
– Chodziło o mentalność w tej chwili. Masz plan i pewność siebie. Powiedziałem im, by trzymali się naszego planu. Byłem pewny, że wygramy w konkursie rzutów karnych. Normalnie Casemiro by strzelił. Trenowaliśmy je bardzo ciężko.
Spokój i pewność siebie
– Zawsze jestem spokojny. Skupiłem się na moich podopiecznych, a znam ich umiejętności wykonywania karnych. Zawsze jestem pewny Andre Onany, gdyż jest w stanie zatrzymać przynajmniej jeden strzał. Byłem pewny, lecz kiedy pierwszy strzał był niecelny, to nie wiesz, jak będzie dalej.
Trzeba trzymać się razem
– Zawsze trzymamy się razem, ponieważ o to chodzi na boisku. Musimy to robić także poza boiskiem oraz na ławce rezerwowych. Oczywiście rezerwowi odegrali ważną rolę, fani również. Jesteśmy w tym razem, będziemy walczyć i wspólnie wrócimy do czasów, kiedy Manchester United masowo wygrywał spotkania i zdobywał minimum jedno trofeum w sezonie. Jeśli chcesz to osiągnąć, to potrzebujesz wspólnoty, wspólnej walki oraz odpowiedniej atmosfery. W tym fani są bardzo ważni. Chcę podziękować im, że byli tutaj z nami i wspierali nas.
Szansa na wygranie trofeum
– Chcemy je wygrać. Jestem pewny, że jest to dobra okazja, by zgarnąć trofeum w tym finale, lecz gramy z najlepszym zespołem na świecie. Będzie to ciężka próba. W tym sezonie mieliśmy wiele wzlotów, lecz również upadków. Wygranie Pucharu Anglii nie może być dla nas ogromnym sukcesem, gdyż chcemy wygrywać więcej. Przez dwa lata byliśmy w dwóch finałach, a to jest dobry wynik. Mieliśmy niestety wiele problemów w tym sezonie. Mieliśmy wiele kontuzji i miejmy nadzieję, że część z tych graczy wróci na finał. Jeśli mamy zespół, który wierzy, to jesteśmy w stanie wygrać.
Komentarze