Dziennikarz David Ornstein z The Athletic informuje, że Kieran McKenna został poza listą życzeń Chelsea. Były trener Manchesteru United nie trafi najprawdopodobniej do “The Blues”, gdyż klub preferuje dwa inne rozchwytywane nazwiska.
Były członek sztabu szkoleniowego Ole Gunnara Solskjaera w doskonały sposób rozpoczął swoją indywidualną karierę. Trafił on do Ipswich Town, gdzie dwukrotnie wypracował awans, z czego najnowszy do Premier League. Nawet kampania dla klubów z najwyższego szczebla rozgrywkowego z Anglii się nie skończyła, a łączony on był już z przenosinami do silniejszego zespołu.
Dotychczas McKenna wymieniany był w sprawie przejęcia takich zespołów jak Chelsea oraz Brighton, które w ostatnich tygodniach rozstały się ze swoimi szkoleniowcami. To właśnie “Mewy” miały prowadzić w wyścigu o zakontraktowanie tego menedżera. Jego przedstawiciele mieli spotkać się także z Manchesterem United, który bada jeszcze rynek.
Według najnowszych doniesień Davida Ornsteina z The Athletic McKenna ostatecznie miał znaleźć się poza krótką listą życzeń Chelsea. Na moment pisania tekstu na wspomnianej liście życzeń mają już tylko być Enzo Maresca (Leicester City) oraz Thomas Frank (Brentford).
Media informowały również, że Chelsea chce sięgnąć po szkoleniowca “dość młodego”, by budować na nim długoterminowy projekt. Natomiast Fabrizio Romano ostatnio uzupełnił te wieści o fakt, że szkoleniowiec musi mieć jeszcze doświadczenie w prowadzeniu angielskich zespołów. Jego zdaniem “The Blues” mają prowadzić zaawansowane rozmowy z Enzo Marescą.
Manchester United nie zdecydował jeszcze w sprawie Erika ten Haga. Wygranie FA Cup oraz awans do Ligi Europy na pewno są ważnymi argumentami za pozostawieniem szkoleniowca. Według mediów od poniedziałku (27 maja) rozpocznie się proces oceny Ten Haga, który zostanie przeprowadzony przez INEOS oraz dyrektora technicznego Jasona Wilcoxa.
Komentarze