Jakub Brzyski Dziennik “Daily Mail” donosi, że Manchester United zaproponował kontrakt Tosinowi Adarabioyo, który w ostatnich dniach przeszedł testy medyczne w Chelsea. Okazało się, że klub z Old Trafford zdecydował się w momencie, kiedy zawodnik był już dogadany z innym zespołem.
W ostatnich tygodniach Tosin Adarabioyo rozchwytywany był przez największe angielskie kluby ze względu na wygasający kontrakt z Fulham. Wcześniej mówiło się, że najbliżej jego zakontraktowania jest Manchester United lub Newcastle United, lecz ostatecznie gracz wolał pozostać w Londynie i wybrał Chelsea.
5 czerwca Fabrizio Romano informował, że Anglik odejdzie z obecnego zespołu wraz z końcem kontraktu (koniec czerwca) i zasili szeregi “The Blues”. Zdał on już testy medyczne, lecz jeszcze nie został oficjalnie ogłoszony. Najpewniej stanie się to dopiero 1 lipca, kiedy jego umowa z Chelsea wejdzie w życie.
Nowych informacji w tej sprawie dostarczyło nam “Daily Mail”. Według ich źródeł Manchester United miał zaproponować kontrakt Adarabioyo w miniony weekend. Jednakże kluczem do upadku negocjacji okazało się przeciąganie tematu ze strony klubu z Old Trafford.
W czerwonej stronie Manchesteru zdecydowano się zaproponować umowę w momencie, kiedy zawodnik był już po rozmowach z Chelsea i przystał na ich ofertę. Adarabioyo dodatkowo miał już zaplanowane testy medyczne na wtorek (5 czerwca) i nie zamierzał złamać słowa danego “The Blues”.
Komentarze