Świetny występ Bruno Fernandesa, Christian Eriksen zawodnikiem meczu w starciu ze Szwedami

W ostatnich dwóch dniach aż sześciu zawodników Manchesteru United reprezentowało swoje kadry narodowe w meczach towarzyskich przed zbliżającymi się Mistrzostwami Europy. Dla Portugalii zagrali Bruno Fernandes i Diogo Dalot, Danię reprezentował Rasmus Hojlund i Christian Eriksen, Altay Bayindir stał w bramce kadry Turcji, a Victor Lindelof zagrał 45 minut w meczu Szwedów.

Portugalia we wtorek pokonała reprezentację Finlandii 4-2. Na początku drugiej połowy przy stanie 2-0 na boisku pojawili się Bruno Fernandes wraz z Diogo Dalotem, ale 45 minut wystarczyło im, by pokazać się z dobrej strony. Fernandes już w 56. minucie pokonał Hradecky’ego i podwyższył wynik na 3-0. Potem dwa gole dla Finlandii zdobył Teemu Pukki, ale Bruno dołożył do własnego dorobku drugiego gola w 84. minucie spotkania, kontynuując swoją świetną formę.

Rezerwowy bramkarz “Czerwonych Diabłów”, Altay Bayindir rozegrał pełne 90 minut w zremisowanym 0-0 meczu z reprezentacją Włoch rozgrywanym w Mediolanie. Musiał się on zmierzyć z 11 strzałami na swoją bramkę, ale jemu i jego drużynie udało się mimo tego utrzymać czyste konto. Był to dziewiąty mecz Bayindira w kadrze i wydawać się może, że będzie podstawowym bramkarzem Turcji na Mistrzostwach Europy.

W środę w Kopenhadze rozegrano mecz dwóch drużyn ze Skandynawii – Danii i Szwecji. Duńczycy wygrali 2-1, a w wyjściowym składzie ich wyszli Rasmus Hojlund i Christian Eriksen. W pierwszej “jedenastce” po drugiej stronie znalazł się Victor Lindelof, kapitan kadry Szwecji, lecz został zmieniony przed rozpoczęciem drugiej połowy.

Wynik już w drugiej minucie otworzył Pierre-Emile Hojbjerg, natomiast asystował mu Christian Eriksen. Już kilka minut później wyrównał Alexander Isak, lecz wynik ostatecznie ustalił w 86. minucie Christian Eriksen. 32-latek popisał się znakomitym strzałem zza pola karnego, który dał jego drużynie wygraną. Ta bramka i asysta przy pierwszym golu dała mu tytuł zawodnika meczu. Dodatkowo, były pomocnik Interu stworzył pięć szans swoim kolegom, najwięcej pośród całej drużyny.