Tomasz Osiewalski „Czerwone Diabły” powoli zaczynają się rozpychać na rynku transferowym. Na celowniku united znalazł się Jarrad Branthwaite, którego pozyskanie pozwoliłoby uzupełnić defensywę.
Młody Anglik to nadzieja niebieskiej części Liverpoolu. W tym sezonie rozegrał 41 spotkań w barwach Evertonu, strzelając 3 bramki i otrzymując 8 żółtych kartek. Ten zaledwie 21-letni piłkarz zdążył już pokazać się w trakcie wypożyczeń do PSV Eindhoven i Blackburn Rovers. Gra na pozycji środkowego obrońcy i mierzy aż 195 cm. Dodatkowo jest reprezentantem kraju do lat 21.
W świeżo zakończonych rozgrywkach nasza tylna formacja cierpiała na liczne kontuzje i spadki formy. Wynikiem tych zawirowań była np. tymczasowa zmiana pozycji Casemiro, który niechętnie przyjął rolę defensora. Z końcem miesiąca z klubem pożegnają się Raphael Varane i Jonny Evans, który nadal zastanawia się nad dalszymi krokami swojej kariery. W linii obrony zawodnik Evertonu miałby konkurencję w postaci Martineza, Maguire’a, Lindelofa i Kambwali.
Branthwaite może być lekarstwem na bolączki klubu. Everton żąda kwoty w wysokości aż 70-80 mln funtów (na transfermarkt 35 mln funtów). Man Utd chce ściągnąć go do siebie do 30 czerwca, by dostosować się do zasad Premier League dotyczących zysków z sprzedaży i kupna graczy. Pośpiech z reguły jest złym doradcą, o czym doskonale wie w tym przypadku sprzedający. Sytuacja pozostaje zatem rozwojowa.
Komentarze