Lewy wahadłowy powtórzył zachowanie swojego kolegi z drużyny Harry’ego Maguire’a, gdy Anglia odniosła zwycięstwo nad Szwajcarią w miniony weekend.
Luke Shaw, który wystąpił w wygranym ćwierćfinale EURO 2024 i odegrał ważną rolę w całym spotkaniu, już w przyszłą środę będzie musiał stawić czoło reprezentacji Holandii w następnym etapie rozgrywek.
Natomiast w minionym sezonie, po zwycięstwie w półfinale FA Cup przeciwko Coventry City, Maguire został pochwalony za swoją nagłą reakcję po finałowym karnym, wykonywanym przez Rasmusa Hojlunda. Stoper po zakończonym konkursie jedenastek podszedł do przeciwników, aby uścisnąć im dłonie i pocieszyć.
Co wydaje się być oczywiste, 28-letni boczny defensor mógłby nie zostać doceniony, gdyby udał się do szatni z resztą drużyny po wykorzystanej jedenastce Trenta Alexandra-Arnolda na wagę awansu. Zamiast tego zawodnik Manchesteru United postąpił podobnie do byłego stopera Leicester City, dodając otuchy dla wyeliminowanych przeciwników ze Szwajcarii.
– Wiem jak to jest, byłem już w takiej sytuacji na wcześniejszych mistrzostwach Europy, dlatego znam to uczucie. Miałem potrzebę, żeby do nich podejść i pocieszyć, ponieważ przeżywałem kiedyś to, co oni i zdaję sobie sprawę z tego, że to nie jest łatwe. Dla mnie podejście do przeciwnika i powiedzenie mu „dobra robota” jest naprawdę oznaką szacunku – oświadczył Shaw, gdy został zapytany o ten incydent.
Komentarze