Joshua Zirkzee
Eurosport

Fabrizio Romano uspokaja kibiców Manchesteru United: nie martwcie się, niedługo padnie „here we go”

, Mikołaj Podbereski
Zmień rozmiar tekstu:

Zespół z Old Trafford jest na dobrej drodze, aby sfinalizować swój pierwszy zakup pod rządami nowych inwestorów w nadchodzących dniach.

Debiutancki sezon Rasmusa Holunda w trykocie Manchesteru United miał swoje wzloty i upadki. Duńczyk zaprezentował swój instynkt snajpera, zdobywając 16 bramek we wszystkich rozgrywkach, w tym pięć w Lidze Mistrzów. Odegrał również kluczową rolę w wygranym finale FA Cup z Manchesterem City.

Hojlund również stawił czoła wyzwaniom na arenie międzynarodowej i podczas EURO 2024 walczył ze swoimi rodakami o najwyższe cele. Niestety reprezentacja Danii została wyeliminowana z turnieju przez gospodarzy z Niemiec.

Pomimo presji wywieranej na 21-latka m.in. ze względu na 72 miliony funtów, które 20-krotni mistrzowie Anglii zapłacili dla Atalanty, ten zdążył zademonstrować swój potencjał i talent.

Natomiast kontrakt Anthony’ego Martiala wygasł wraz z końcem czerwca i z tego względu Manchester United poszukuje wzmocnienia w ofensywie. Ostatnio zostało osiągnięte porozumienie w sprawie transferu napastnika Bolonii Joshuy Zirkzee.

– Dla Joshuy wszystko idzie zgodnie z planem. Dlatego nie martwcie się kibice „Czerwonych Diabłów”, niedługo padnie „here we go” – oświadczył Fabrizio Romano.

– Po prostu chodzi o decyzję Manchesteru United jak rozwiązać tą sprawę. Tak jak mówiłem w zeszły weekend, nawet jeśli oni będą chcieli zapłacić dla Bolonii klauzulę odstępnego wynoszącą 40 milionów euro (34 miliony funtów). Mogą od razu ją opłacić albo zacząć negocjacje z włoską drużyną. Mogą również zapłacić więcej, niż wynosi klauzula, około 42-45 milionów euro (35-36 milionów funtów), ale uzyskać lepsze warunki płatności i płacić w ratach przez trzy, cztery, pięć lat. To jest sprawa pomiędzy angielskim a włoskim klubem.

– Zobaczymy, czy 20-krotni mistrzowie Anglii zgodzą się na nowe warunki tego transferu. W przeciwnym wypadku będą musieli pokryć klauzulę wykupu. Na szczęście uzyskali już wstępne porozumienie z samym zawodnikiem i jego agentem.

– Drużyna z północnej Anglii ma na względzie to, że 23-letni Holender oczekuje ze swoją reprezentacją na półfinał Mistrzostw Europy, jednak ma nadzieję, że już niedługo Zirkzee stanie się nowym napastnikiem Manchesteru United i pierwszym nabytkiem pod egidą INEOS – podumował włoski dziennikarz.

Romano powiedział również, że Zirkzee zgodził się na pięcioletni kontrakt, mimo że tygodniówka, którą będzie otrzymywał oraz prowizja dla jego agenta, nie była doprecyzowana.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze