Maksymilian Minda Erik ten Hag w wywiadzie udzielonym w Guardianie przekazał nowe wieści w sprawie Tyrella Malacii oraz Marcusa Rashforda. Dowiedzieliśmy się, że powrót na boisko holenderskiego obrońcy może być blisko.
Rozpoczynając wątek Tyrella Malacii w Manchesterze United należy cofnąć się do lata 2022 roku, a dokładniej do 5 lipca, kiedy to zawodnik był sprowadzany na Old Trafford za okolice 15 milionów euro.
Kariera Holendra w Anglii nie przebiegała źle. Jak na swój pierwszy sezon zanotował solidne wejście, chociażby bardzo dobrze pokazał się w starciu na Old Trafford z Liverpoolem. Ale też gdy sięgniemy pamięcią ćwierćfinału Ligi Europy w sezonie 22/23, kiedy “Czerwone Diabły” mierzyły się z Sevillą w domowym starciu, Tyrell Malacia strzelił bramkę, ale niestety samobójczą.
Konkludując, pierwszy sezon 24-latka można opisać słowem solidny, aczkolwiek później nie było tak kolorowo. Ostatni mecz w barwach “Czerwonych Diabłów”, Tyrell Malacia rozegrał 28 maja 2023 roku w meczu z Fulham. To już ponad rok kiedy nie oglądamy Holendra na angielskich boiskach, ponieważ wówczas lewy obrońca nabawił się kontuzji.
W mediach pojawiła się jakiś czas temu informacja, że Malacia zmaga się nie tylko z fizycznym urazem, ale również z problemami natury psychicznej. Mimo różnych przeciwności losu i niepowodzeń w trakcie rehabilitacji, 14 lipca Holender powrócił do treningów w Carrington.
Erik ten Hag w wywiadzie przekazał nowe wieści w sprawie Holendra, podkreślając, że powrót Malacii, może nastąpić w przeciągu dwóch miesięćy.
– Nie jest tak daleko [powrotu], zalicza progres. W stosunkowo krótkim czasie może powrócić do treningów z drużyną, a następnie do występów na boiskach. Myślę, że jego powrót prawdopodobny jest w dwa miesiące. Jest w dobrym miejscu, nie pojechał z nami na obóz, ponieważ brałem zawodników, którzy są w stanie grać w meczach albo brać udział w treningu zespołowym.
Kontuzja Marcusa Rashforda nie okazała się bardzo poważna
Skrzydłowy Manchesteru United w ostatnim spotkaniu przeciwko Realowi Betis nabawił się urazu. Marcus Rashford w tamtym spotkaniu pokazywał się z dobrej strony, zdobywając bramkę. Z resztą można zauważyć, że w tym okresie przygotowawczym widać znaczną poprawę w grze Anglika.
Marcus Rashford poprzedni sezon zdecydowanie był jednym z najgorszych w karierze Anglika. W sezonie 2023/2024 statystyki skrzydłowego wynosiły osiem bramek oraz trzy asysty w 43 spotkaniach. To zdecydowanie poniżej standardów Anglika, który w pierwszym sezonie Ten Haga wykręcał kosmiczne liczby.
Erik ten Hag uspokoił kibiców Manchesteru United. Holender przekazał, że kontuzja, której Rashford nabawił się w starciu z Betisem nie jest groźna.
– Jego kontuzja nie jest taka zła. Okażemy mu pełne wsparcie… jest zdolny do strzelania wielu goli. Sezon wcześniej pokazał na co go stać, gdy zdobył 30 goli. Kiedy jest w odpowiedniej dyspozycji pokazuje swój prawdziwy potencjał.
Komentarze