Jakub Kurek Rusza Premier League i od razu gra Manchester United! Już w piątek o 21:00 “Czerwone Diabły” zmierzą się z Fulham i tym samym zagrają drugi mecz w sezonie. W pierwszym o Tarczę Wspólnoty padł remis, a po rzutach karnych triumfował Manchester City. A jak będzie tym razem? Zapraszamy na zapowiedź.
W obozie Manchesteru United panuje umiarkowany optymizm. Byłby on znacznie wyraźniejszy, gdyby nie kontuzje, które już na inauguracje sezonu trapią zespół Erika ten Haga. Już wiadomo, że przez urazy na początku sezonu zabraknie Luke’a Shawa oraz Rasmusa Hojlunda. Na kilka miesięcy z gry wypadł także Leny Yoro, który złamał kość śródstopia.
Do zespołu dołączyli z kolei już wspomniany Leny Yoro, Joshua Zirkzee, Matthijs de Ligt i Noussair Mazraoui. Być może już w piątek zobaczymy oficjalne debiuty aż trzech z nich, szczególnie biorąc pod uwagę braki w defensywie, które spowodowane są urazami.
– Oprócz tego, to niesamowity klub, jeden z największych na świecie, ze świetną historią, świetnymi zawodnikami i obrońcami. Jestem bardzo podekscytowany, czekałem długi czas! Całe wakacje czekałem na wiadomość, że umowa jest dogadana i w końcu ją otrzymałem. Nie mogę się zatem doczekać startu – mówił Matthijs de Ligt w jednym z pierwszych wywiadów po transferze do czerwonej części Manchesteru.
Jedną z 14 ligowych porażek w zeszłym sezonie ligowym miała miejsce w spotkaniu z Fulham. W lutym “Czerwone Diabły” uległy na Old Trafford 1:2 zespołowi z Londynu po golu, którego w 97. minucie autorem był Alex Iwobi.
Tym razem ciężko wyrokować, w jakiej formie jest zespół Marco Silvy. Fulham w okresie przygotowawczym wygrał sparingi z Benfiką oraz Hoffenheim, lecz nie poradził sobie w starciu z Sevillą.
Jeśli chodzi o transfery, to “The Cottagers” stracili między innymi takich piłkarzy jak: Tim Ream, Bobby De Cordova-Reid oraz João Palhinha. Z kolei największą gwiazdą, która zawitała na Craven Cottage jest Emile Smith Rowe, za którego Arsenal otrzymał ponad 30 milionów euro.
SYTUACJA KADROWA:
Manchester United: Z pewnością na boisku nie zobaczymy Tyrella Malacii, Luke’a Shawa, Leny’ego Yoro, Rasmusa Hojlunda
Nie wystąpią: Tyrell Malacia, Luke Shaw, Leny Yoro, Rasmus Hojlunda
Pod znakiem zapytania: –
Fulham: Marco Silva będzie miał dostępnych wszystkich piłkarzy.
Nie wystąpią: –
Pod znakiem zapytania: –
PRZEWIDYWANE SKŁADY:
Manchester United (4-2-4): Onana – Dalot, De Ligt, Martinez, Mazraoui – Casemiro, Mainoo; Amad, Fernandes, Mount, Rashford
Fulham (4-2-3-1): Leno – Castagne, Diop, Bassey, Robinson – Lukic, Reed – Iwobi, Pereira, Smith Rowe – Muniz
FAKTY MECZOWE:
Head-to-head:
– Manchester United przegrał tylko cztery z 34 spotkań z Fulham w Premier League (24 zwycięstwa, sześć remisów).
– Jednak “The Cottagers” wygrali swoje ostatnie spotkanie z tym rywalem, kończąc serię 18 meczów bez zwycięstwa z Manchesterem United.
– Fulham będzie chciał po raz pierwszy wygrać dwa kolejne wyjazdowe mecze ligowe z Manchesterem United.
Manchester United:
– Manchester United jest pierwszym zespołem w historii Premier League, który osiem kolejnych sezonów rozpoczynał rozgrywki od meczu u siebie.
– W ubiegłym sezonie Manchester United zajął ósme miejsce w Premier League, co było najgorszym wynikiem od sezonu 1989/1990.
– “Czerwone Diabły” przegrały dziewięć meczów domowych we wszystkich rozgrywkach w zeszłym sezonie, co wyrównało klubowy rekord największej liczby porażek na własnym boisku w jednych rozgrywkach.
Fulham:
– Fulham w ostatnich dwóch sezonach zajmowało odpowiednio 10. i 13. miejsce, po tym jak jego trzy poprzednie kampanie w Premier League zakończyły się spadkiem z ligi.
– W ubiegłym sezonie “The Cottagers” wygrali tylko cztery wyjazdowe mecze Premier League, w tym zawiera się zwycięstwo nad Manchesterem United na Old Trafford.
– Marco Silva jest niepokonany we wszystkich sześciu meczach otwarcia jako menadżer w Anglii (jedno zwycięstwo, pięć remisów).
PODSUMOWANIE:
Mecz: Manchester United vs. Fulham
Rozgrywki: 1. kolejka Premier League
Data: 16.08.2024 (piątek), godz. 21:00
Miejsce: Old Trafford
Sędzia: Robert Jones
Transmisja? Viaplay
Jeśli jeszcze nie widziałeś, to obejrzyj naszą zapowiedź sezonu!
Komentarze