Na łamach The Athletic, dziennikarz Laurie Whitwell przygotował podsumowanie tygodnia Manchesteru United na rynku transferowym. Poznaliśmy, które pozycje klub musi wzmocnić oraz zawodników, którzy mogą odejść.
Co się działo w ostatnim tygodniu?
Manchester United podejmował na własnym obiekcie Fulham na otwarcie nowego sezonu Premier League. “Czerwone Diabły” wygrały ten mecz po bramce debiutującego Joshuy Zirkzee, który przeniósł się na Old Trafford za okolice 42,5 milionów euro. Te pieniądze klub zapłacić w trzech transzach.
W tym spotkaniu debiutowało aż 3 nowych zawodników. Oprócz Zirkzee swój debiut na Old Trafford miał Noussair Mazraoui, który zachwycił kibiców “Czerwonych Diabłów”. Marokańczyk sprawił, że tęsknota niektórych fanów 20-krotnego mistrza Anglii za Aaronem Wan-Bissaką jest dużo mniejsza. Trzeci debiutant to Holender – Mathijs de Ligt, który przyznał, że czekał całe lato na możliwość transferu na Old Trafford. Debiut defensora można po prostu odnotować, ponieważ wszedł dosyć późno i nie miał okazji wykazać się swoimi umiejętnościami.
Manchester United dokonał czterech transferów w tym oknie. Jak dotąd zadebiutowało tylko trzech, wyżej wymienionych zawodników. Jednak na debiut Leny’ego Yoro musimy jeszcze poczekać, ponieważ doznał kontuzji stopy. Klub poinformował, że Francuz powróci za około trzy miesiące.
Po transferach przychodzących klub z czerwonej części Manchesteru skupia się na transferach wychodzących. Scott McTominay jest rozpatrywany do sprzedaży. Dyrektor sportowy Napoli, Giovanni Manna przyleciał do Anglii, aby negocjować potencjalny transfer Szkota. Mimo doniesień włoskich mediów, warunki kontraktów pomiędzy Napoli a McTominay’em nie zostały ustalone.
Fulham postanowiło złożyć ofertę za wychowanka Manchesteru United za około 25 milionów funtów, jednak na Craven Cottage trafi Sander Berge, który był łączony z Manchesterem United.
Klub z Londynu postanowił odejść od negocjacji w sprawie Scotta McTominaya, kiedy dowiedział się, że piłkarz czeka na oferty innych klubów. Galatasaray zaproponowało atrakcyjne warunki kontraktu dla piłkarza, lecz również piłkarzem interesowało się Fenerbahce. Trenerem tureckiego zespołu jest Jose Mourinho, który dał zadebiutować Szkotowi w barwach Manchesteru United. Everton chciałby pozyskać Mctominaya, aczkolwiek ich sytuacja finansowa wymagałaby kreatywnej księgowości, żeby “przyklepać” ten transfer. Sytuacja Scotta McTominaya ma rozwiązać się pod koniec okienka.
Jadon Sancho nie znalazł się w kadrze meczowej na spotkanie z Fulham, ponieważ doznał infekcji ucha. Anglik poszukuje miejsca, w którym będzie mógł liczyć na regularne występy.
Ile jeszcze “biznesów” klub musi zrobić?
Manchester United wykonał już większość założonej pracy w tym oknie. Do klubu trafili zawodnicy na deficytowych pozycjach jak środkowy obrońca, boczny obrońca i napastnik. Ale końcówka okna może być pracowita, ponieważ kilku zawodników jest na sprzedaż, a nadal Manchester United chce pozyskać środkowego pomocnika.
“Czerwone Diabły” nadal muszą zachować dyscyplinę w wydatkach. W przeciwieństwie do działania poprzedniego pionu sportowego, w tym oknie zrywano negocjacje w przypadku, gdy zawodnicy byli zbyt drodzy. Także postanowiono, aby rezygnować z tak zwanego “panicznego kupowania”, czyli chaotycznego sprowadzania zawodników w ostatni dzień okna transferowego. Obecnym celem klubu jest pozyskanie niezbędnych pieniędzy. Manchester United chce kontynuować politykę sprowadzania młodych zawodników.
Jakie pozycje są do wzmocnienia i jacy zawodnicy mogą je wzmocnić?
Sprowadzenie szóstki, czyli defensywnego pomocnika jest priorytetem w jeszcze trwającym oknie transferowym. Głównym kandydatem do zasilenia tej pozycji jest Manuel Ugarte. Obecny piłkarz PSG jest coraz bliżej przenosin do Manchesteru, a klub chce wypożyczyć Urugwajczyka z obligatoryjnym wykupem.
Agent piłkarza – Jorge Mendes nieustannie pracuje nad tym ruchem i oczekuje się, że transakcja zostanie dopięta przed finalnym dniem okna transferowego. Klub z Old Trafford rozpatrywał transfer Sandera Berge, lecz ten przenosi się do Fulham.
W meczu z Fulham, Manchester United zmarnował aż cztery duże szanse, pomimo trafienia Zirkzee, to rozważa się dokooptowanie jeszcze jednej dziewiątki, lecz władze mają na uwadze kontuzję Rasmusa Hojlunda. Przybycie nowego napastnika wymagałoby najpierw pozyskania “dużych” pieniędzy ze sprzedaży. Klub z Old Trafford nie poczynił postępów w sprawie Ivana Toneya, ze względu na kwotę transferu oraz pensję. O napastnika Brentford zabiega klub z Arabii Saudyjskiej – Al Ahli.
W klubie z czerwonej części Manchesteru trwa dyskusja na temat sprowadzenia lewego obrońcy. Tureckie media podawały, że kandydatem miałby być lewy defensor Fenerbahce – Ferdi Kadioglu. Diogo Dalot i Noussair Mazraoui mogą występować na lewej stronie defensywy, lecz powołując się na słowa Erika ten Haga, kontuzja Luke’a Shawa nie eliminuje go z gry na dłuższy okres.
Którzy zawodnicy mogą opuścić Old Trafford?
Wokół McTominaya jest największe zainteresowanie, aczkolwiek Manchester United chciałby spieniężyć Christiana Eriksena. 32-letni pomocnik jest na ostatnim roku kontraktu w klubie, więc obecne okno to ostatnia dobra szansa na pozyskanie środków z Eriksena. Za reprezentanta Danii, klub chce pozyskać około 5 milionów euro. Doświadczony piłkarz został zaoferowany Ajaxowi Amsterdam, lecz były klub Eriksena nie może sobie pozwolić na sprowadzenie tego zawodnika przed sprzedaniem kilku zawodników. Na ten moment transfer Christiana Eriksena do Ajaxu wydaje się być mało prawdopodobny.
Victor Lindelof to środkowy obrońca, który jest najbliżej odejścia z klubu spośród innych środkowych defensorów, jednak Szwed niekoniecznie chce odejść. Po transferze Mathijsa de Ligta oraz Leny’ego Yoro wydaje się, że Lindelof jest dopiero piątym obrońcom do gry w Manchesterze United.
Hannibal Mejbri to kolejny zawodnik, którego odejście jest prawdopodobne. Na usługi Tunezyjczyka chętne jest Burnley. “The Clarets” po spadku z Premier League zatrdunili nowego menedżera, po tym jak do Bayernu Monachium odszedł Vincent Kompany. Teraz za Scotta Parkera, Burnley wygląda zjawiskowo. Ekipa z Turf Moor pokonała Luton Town 4:1 oraz Cardiff City 5:0. Podopieczni Parkera bardzo dobrze rozpoczęli sezon, przez co Hannibal może być zainteresowany przenosinami, ponieważ powrót do angielskiej ekstraklasy wydaje się być prawdopodobny. Aczkolwiek awans Burnley nie jest pewny, ponieważ za nami zaledwie dwie kolejki Championship, lecz perspektywa jest kusząca.
Burnley jest w stanie pozyskać Tunezyjczyka, lecz tylko i wyłącznie na zasadzie definitywnego transferu lub wypożyczenia z obowiązkiem wykupu. Hannibal Mejbri ma ostatni rok kontraktu w Manchesterze United, więc należy rozważyć spieniężenie pomocnika.
Sytuacja Jadona Sancho jest dynamiczna, klub z Old Trafford oczekuje około 40 milionów funtów. Znalezienie klubu, który pokryłby pensje Anglika jest problematyczne. Według danych na portalu FBREF, tygodniówka skrzydłowego opiewa na 250 tysięcy funtów. Według ostatnich doniesień medialnych o Jadona Sancho podpytywał Juventus. Z angielskim skrzydłowym regularnie łączyło się PSG, jednak 24-latek nie jest w planach klubu z Paryża, a do mistrza Francji trafił już inny skrzydłowy Desire Doue. Anglikiem interesuje się Chelsea.
Manchester United liczy, że w ostatnich dniach okna transferowego uaktywnią się kluby z Arabii Saudyjskiej, które zechcą ściągnąć jednego lub nawet dwóch piłkarzy.
Komentarze