Marcel Zakaszewski Erik ten Hag w wywiadzie pomeczowym po porażce 2-1 z Brighton powiedział, że przy obu straconych golach zabrakło w drużynie lepszej organizacji. Holender twierdzi, że mecz powinien zakończyć się przynajmniej remisem, lecz jego drużyna nie była wystarczająco skuteczna.
Rozczarowujący rezultat. Jak się czujesz?
– Rozczarowany. To powinien być przynajmniej remis, mogliśmy też wygrać. Na koniec nie mamy punktów i to jest rozczarowujące, bo mogło być zupełnie inaczej.
Były oczywiście dobre elementy w waszej grze. Jakiej jakości twoim zdaniem wam brakowało i co powstrzymało was przed zdobyciem dziś trzech punktów?
– Bycia bardziej skutecznym w obu polach karnych. Traciliśmy miękkie gole, przy których powinniśmy być lepiej zorganizowani. Także po drugiej stronie – przy szansach, które sobie stworzyliśmy, powinniśmy byli strzelić więcej bramek, szczególnie przy sytuacji, w której każdy myślał, że zdobyliśmy gola.
Szczególnie gol, który został uznany, czyli bramka Amada. Dobrze było to widzieć i prawdopodobnie taką jakość chcemy zobaczyć w nadchodzących meczach.
– Tak, musimy być bardziej równi, konsekwentni. Ten mecz to oczywiście krok w tył – jeśli nie możesz wygrać, bierz przynajmniej remis.
Mówiłeś, że musicie z meczu na mecz się poprawiać i być razem. Taki będzie przekaz dla zawodników?
– Tak, musimy się poprawiać i ciężko pracować. Trzeba także poćwiczyć grę w polu karnym po obu stronach, by być bardziej efektywnym. Na koniec dnia chodzi bowiem o zdobywanie goli.
Komentarze