W obszernym tekście na portalu The Athletic, Carl Anka opisał sytuację Manchesteru United w jeszcze trwającym oknie transferowym.
Transfer Manuela Ugarte będzie piątym ruchem przychodzącym “Czerwonych Diabłów” w lecie 2024 roku. Wcześniej na Old Trafford trafiali: Joshua Zirkzee z Bologni, Leny Yoro z Lille, Mathijs de Ligt z Bayernu Monachium oraz Noussair Mazraoui również z klubu z Bawarii. W klubie panuje przekonanie, że dokonane transfery w tym oknie będą stanowić o sile zespołu przez najbliższe lata.
Fani zastanawiają się, czy Erik ten Hag ma wystarczającą głębie na pozycji lewego obrońcy, zważając na kontuzje dwóch podstawowych piłkarzy na tej pozycji, czyli Luke’a Shawa i Tyrella Malacii. Przewiduje się, że Anglik powróci w połowie września, co oznaczałoby duże wzmocnienie na lewej obronie dla Erika ten Haga.
Wokół klubu mówi się, że Manchester United mógłby dokooptować jeszcze jednego napastnika do Hojlunda i Zirkzee. Najczęściej wymienia się Ivana Toneya oraz Dominica Calverta Lewina, lecz nie ma żadnych rozmów na temat sprowadzenia nowej dziewiątki.
Do końca okna klub z Old Trafford raczej skupi się na transferach wychodzących. Dla Holenderskiego menedżera sytuacja związana z Jadonem Sancho może być “niezręczna”. Niedawno David Ornstein poinformował, że odejście Jadona Sancho jest coraz bardziej prawdopodobne. Anglikiem interesuje się Chelsea oraz Juventus, oba te kluby chcą wzmocnić swoje ofensywy i upatrują w te roli Sancho.
Inny dziennikarz The Atheltic – Laurie Whitwell informował, że Manchester United byłby otwarty na spieniężenie Christiana Eriksena. Duńczyk miał być zaoferowany Ajaxowi Amsterdam, lecz klub z Holandii nie ma środków, aby pozyskać pomocnika. 32-latek ma ostatni rok kontraktu na Old Traford, więc prawdopodobnie nadchodzące dni to ostatnia szans na spieniężenie Eriksena. Dziennikarz informował, że klub z czerwonej części Manchesteru nadal może pozyskać na stałe Sofyana Amrabata, lecz obecnie ten ruch wydaje się mało prawdopodobny.
Erik ten Hag ma skład taki jaki preferował, to znaczy ma po dwóch zawodników na każdą pozycję. Natomiast inną kwestią jest, czy Ci zawodnicy mają odpowiednią jakość, aby klub powrócił do regularnych zmagań w Lidze Mistrzów.
Komentarze