Jakub Brzyski “Czerwone Diabły” postanowiły zapewnić lokalnym fanom rozrywkę podczas wrześniowej przerwy reprezentacyjnej. Legendy tego klubu zmierzyły się z byłymi graczami Celtiku. Górą w rzutach karnych okazali się byli piłkarze szkockiego giganta. Tego dnia ponownie w czerwonym trykocie mogliśmy podziwiać m.in. Wayne’a Rooneya, Darrena Fletchera oraz Michaela Carricka.
Klasycznie, jak we wszystkich meczach emerytowanych zawodników spotkanie bogate było w niedociągnięcia, brak formy oraz błędy, lecz pamiętać trzeba o charakterze tego widowiska oraz celach, którymi jest dostarczenie rozrywki oraz zebranie funduszy w ramach akcji charytatywnej. Jednakże nie zabrało przebłysków dawnych umiejętności oraz udowodnienia, że niektórych rzeczy nie zapomina się do końca życia.
Tylko w pierwszej połowie “Czerwone Diabły” miały kilka sytuacji na zdobycie gola. Najaktywniejszy pod bramką był Dimitar Berbatov, który często próbował dobijać lub jakoś zaskoczyć rywali w okolicach 5. metra od bramki. Do siatki zespół prowadzony przez Bryana Robsona trafił dopiero w 41. minucie, a zdobył go sam Wayne Rooney. Legendarny napastnik uderzył bezpośrednio z rzutu wolnego i umieścił piłkę w samym okienku.
W drugiej części spotkania Celtic próbował zremisować, co udało się w 61. minucie. Po uderzeniu z okolicy 24. metra piłka trafiła w poprzeczkę i następnie odbiła się od bramkarza Manchesteru United. Zdezorientowany zawodnik nie był w stanie odnaleźć się w polu karnym, a wykorzystał to jeden z graczy drużyny przeciwnej. Pewnie skierował on piłkę do pustej bramki.
Manchester United 1 – 1 Celtic
Manchester United: Van der Gouw – Simpson, Bardsley, Johnsen, Silvestre – Valencia, Fletcher, Carrick (C) – Djemba-Djemba – Berbatov, Rooney
Menedżer: Bryan Robson
Skrót spotkania
Komentarze