Za nami kolejny dzień zmagań reprezentacyjnych. Tym razem w spotkaniach reprezentacji zagrało tylko czterech piłkarzy Manchesteru United, z czego trzech znalazło się w wyjściowych XI swoich drużyn. Jednakże była też grupa piłkarzy tego klubu, która nie otrzymała nawet minuty w minionych już starciach.
Holandia 2 – 2 Niemcy
W tym meczu mogliśmy podziwiać tylko jednego gracza “Czerwonych Diabłów”. Matthijs de Ligt zagrał od pierwszych minut, lecz zapisał się on negatywnie tego dnia, gdyż poważnie zamieszany był w obie stracone bramki. Kiepski występ defensora skutkował zmianą w przerwie. Drugi z piłkarzy Manchesteru United napastnik Joshua Zirkzee przesiedział całe wydarzenie na ławce rezerwowych. Warto odznaczyć również poważny uraz mięśniowy gracza lokalnego rywala Manchesteru United. Nathan Ake tuż przed przerwą nie podnosił się z boiska i schodził z niego przy pomocy sztabu medycznego.
Prowadzenie bardzo szybko objęli Holendrzy, którzy w 2. minucie z wykorzystaniem bramkarza stworzyli składną i szybką akcję. Na połowie boiska umożliwiło to wypuszczenie Reijndersa sam na sam z bramkarzem. Holender po niesamowitym rajdzie pewnie pokonał rywala broniącego bramki.
Kryzys złapał Holendrów w końcówce pierwszej połowy. 38. minuta gospodarze próbowali ponownie wyprowadzić akcję za sprawą linii defensywnej, co tym razem się nie udało. Gracz Manchesteru United Matthijs de Ligt posłał beznadziejne podanie, które zostało przecięte przez jednego z graczy drużyny przeciwnej. W rezultacie piłka trafiła pod nogi innego piłkarza drużyny Niemiec. Po drobnym zamieszaniu w polu karnym okazję na gola zamienił Undav.
Niemcy objęli prowadzenie kilka minut później, a ponownie jednym z głównych winowajców był Matthijs de Ligt. Defensor Manchesteru United w polu karnym dał wyprzedzić się Undavowi, którzy przedłużył dośrodkowanie z lewej strony boiska. Dzięki temu piłka trafiła pod nogi niepilnowanego Joshuy Kimmicha. Gracz Bayernu Monachium pewnie skierował futbolówkę do pustej części bramki. Gol ten przeważył w kwestii dalszej przydatności De Ligta. Selekcjoner Holandii postanowił zmienić go w przerwie, a zastąpił go Jan Paul van Hecke.
Starcie zakończyło się remisem 2:2, a Holendrzy drugiego gola zdobyli w początkowych minutach drugiej połowy. Brian Brobbey dobrze zastawił się w polu karnym i dograł do partnera, który również był na 5. metrze od bramki. Nim okazał się Denzel Dumfries, który miał przed sobą całą pustą bramkę i jedynie musiał dostawić nogę do podania.
Anglia 2 – 0 Finlandia
W drugim meczu pod tymczasowym selekcjonerem “Synów Albionu” na ławce zasiedli Kobbie Mainoo oraz Harry Maguire. Niestety wymienieni piłkarze tego dnia nie podnieśli się z ławki i tylko podziwiali grę swoich kolegów. Debiut w pierwszej XI zaliczył za to wychowanek Manchesteru United Angel Gomes, który obecnie gra dla OSC Lille.
Anglicy do siatki trafili jeszcze w pierwszej połowie. Harry Kane umieścił piłkę w siatce po dograniu Bukayo Saki. Bramka została cofnięta, gdyż sędzia liniowy dopatrzył się spalonego przy tej akcji. Napastnik Bayernu Monachium nie poddawał się tego dnia i do bramki, lecz tym razem przepisowo trafił w 56. minucie. Wykorzystał on błąd defensora i po silnym uderzeniu ze skraju pola karnego pokonał bramkarza.
Druga bramka padła w 76. minucie. Wpierw Trent Alexander-Arnold wraz z Nonim Madueke ograli całą flankę Finlandii. Piłkarz Chelsea dograł do Harry’ego Kane’a. Kapitan reprezentacji Anglii ponownie się nie pomylił i pewnie zamienił okazję na gola.
Kolumbia 2 – 1 Argentyna
Kolumbijczycy zrewanżowali się za ostatnio przegrany finał Copa America i na własnym terenie ograli rywali 2:1. Alejandro Garnacho przesiedział ponownie cały mecz na ławce rezerwowych. Natomiast Lisandro Martinez zaliczył ponad 60 minut jako lewy obrońca.
Pierwsza gola zdobyła Kolumbia. W 25. minucie po rozegraniu rzutu rożnego na krótko James Rodriguez dośrodkował w pole karne gości. Tam najwyżej wyskoczył Yerson Mosquera, który bez większych problemów umieścił piłkę w siatce. Goście próbowali wyrównać jeszcze w pierwszej połowie, lecz pomimo kilku prób nie udało im się to.
Chwilę po wznowieniu gry po przerwie gola wyrównującego zdobył Nicolas Gonzalez. Skrzydłowy wyprzedził prawego defensora Kolumbii i uderzył idealnie między nogami bramkarza. W 55. minucie rzut karny otrzymali Kolumbijczycy. Nicolas Otamendi był spóźniony z interwencją i ostatecznie sfaulował rywala. Po analizie VAR sędziowie podyktowali rzut karny, który Rodriguez zamienił na gola.
Czad 0 – 2 Wybrzeże Kości Słoniowej
Zgodnie z przewidywaniami Wybrzeże Kości Słoniowej nie miało problemów z ograniem słabszego rywala, którym był Czad. W ostatnich sekundach pierwszej połowy bramkę dla gości zdobył Jean-Philippe Krasso. Drugi gol padł dziesięć minut po przerwie, a autorem trafienia został Oumar Diakite.
Skrzydłowy Amad Diallo spotkanie rozpoczął na ławce rezerwowych, lecz pojawił się na murawie w 61. minucie. Występ tego zawodnika można określić przeciętnym, gdyż przez prawie 30 minut gry zaliczył on tylko 22 kontakty z piłką, 15 celnych podań i wygrał tylko dwa pojedynki o piłkę.
Wenezuela 0 – 0 Urugwaj
Najnowszy letni nabytek “Czerwonych Diabłów” Manuel Ugarte zaliczył 90 minut w zremisowanym starciu z Wenezuelą. Defensywny pomocnik zagrał dobre spotkanie i był jednym z najlepszych graczy swojej drużyny. Otrzymał on też żółty kartonik za nieprzepisowe zatrzymanie rywala. Od pierwszych minut zagrał też były zawodnik Manchesteru United Facundo Pellistri.
Pomimo przewagi w posiadaniu piłki Urugwajczyków, to groźniejsza była Wenezuela. Gospodarze oddali łącznie 20 strzałów na bramkę swoich rywali. Oni też mieli jedyne tego dnia dwie okazje bramkowe. Za ten mecz pochwalić trzeba przede wszystkim bramkarzy obu ekip, gdyż to dzięki ich pracy spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.
Komentarze