Andre Onana udzielił wywiadu dla Viaplay Polska po wygranym 0-3 meczu z Southampton. Kameruńczyk obronił rzut karny Camerona Archera i od tego czasu drużyna zaczęła grać o wiele lepiej. 28-latek powiedział, że dzisiejsza wygrana da im wiele motywacji i pewności siebie.
Gratulacje z powodu zwycięstwa i obronionego karnego. Czy był to dla ciebie trudny strzał do obrony?
– Każdy strzał jest trudny, szczególnie w Premier League. Tak jak zawsze powtarzam, dla mnie najważniejszą rzeczą jest zwycięstwo i musimy starać się podtrzymywać ciężką pracę i miejmy nadzieję na więcej zwycięstw.
Powiedz nam, jak ważna jest ta wygrana dla ciebie i twojej drużyny, szczególnie biorąc pod uwagę wydarzenia sprzed przerwy reprezentacyjnej w meczu z Liverpoolem i Brighton. Jak może was to popchnąć do przodu?
– To dodatkowa motywacja. Czasem się wygrywa, czasem przegrywa, ale byliśmy już wcześniej w podobnych sytuacjach. To daje nam więcej pewności siebie i jestem zadowolony z walki chłopaków. Musimy starać się walczyć tak do końca.
Nowi koledzy z obrony, Matthijs de Ligt z pierwszym golem i kolejny świetny występ Noussaira Mazraoui’ego. Jak byś ocenił ich występy i grę z nimi?
– Oni sami się już pokazali w tej lidze, także w innych ligach. To dla mnie znajome twarze, jestem przyzwyczajony do grania z nimi. Kilka lat temu z nimi występowałem i cieszę się, że mogę robić to ponownie.
Jak ważna jest to, że niektórzy piłkarze grali już wcześniej dla Erika ten Haga, na przykład w Ajaxie, a teraz ponownie dla niego występuje, także w kontekście krytyki, z jaką trener mierzy się po każdym meczu?
– To normalna rzecz, będąc trenerem lub piłkarzem Manchesteru United. Kiedy przegrywasz, a czasem nawet wygrywasz, to krytyka i tak jest silna. Musimy walczyć za ten herb, w ostatnim meczu przegraliśmy, ale wróciliśmy w dobrej formie z dobrą postawą.
Komentarze