Erik ten Hag po zremisowanym spotkaniu z Twente 1:1 w rozgrywkach Ligi Europy, zakwestionował mentalność piłkarzy Manchesteru United.
Holender był sfrustrowany tym, że jego podopieczni nie potrafili zamknąć meczu po objęciu prowadzenia w pierwszej połowie. Christian Eriksen popisał się perfekcyjnym strzałem, a w drugiej odsłonie cały zespół popełnił błąd przy utracie bramki, Duńczyk stracił posiadanie, i z tej akcji goście zdobyli wyrównujące trafienie.
Holenderski klub jest najniżej sklasyfikowanym zespołem w oparciu o współczynnik UEFA, który trafił do grupy Manchesteru United i miał rozegrać wyjazdowy mecz na Old Trafford w Lidze Europy.
– To był mecz ich życia, walczyli o każdy jard, a my nie. 99 procent to za mało, musisz dać z siebie 100 procent. Musisz zabić grę i ją zamknąć. Prowadzimy 1:0, ale musimy iść po drugiego gola, i wtedy zabijasz grę.
– Musimy być bardziej bezwzględni w sytuacjach które mamy. Nie sądzę, żeby ten wieczór był jedynym problemem. Musimy iść dalej i być konsekwentni. To też kwestia mentalności.
– Mentalność jest bardzo dobra w tej drużynie. Widziałem jak w wielu spotkaniach wysoki jest poziom naszej pracy, ale po tym meczu mam pewne zastrzeżenia. Nie tylko do zespołu. Muszę spojrzeć w lustro. Jestem jego częścią.
Komentarze