Jakub Brzyski Martyn Ziegler z “The Times” informuje, że Manchester United może zmierzyć się z wyzwaniami związanymi z PSR, jeśli po raz kolejny ominie on rozgrywki Ligi Mistrzów. Wpływy pieniężne związane z tymi rozgrywkami mogą okazać się kluczowe dla finansów “Czerwonych Diabłów”.
Najnowszy raport finansowy Manchesteru United ujawnił niepokojące wieści związane z finansami jednego z największych angielskich klubów. Największym problemem okazuje się brak awansu do następnej edycji Ligi Mistrzów, co mocno podkopałoby pozycję tego klubu.
Przede wszystkim mówimy o 10 mln funtów kary za każdy sezon, w którym Manchester United nie zagra w Lidze Mistrzów. Jest to kara uwzględniona w ostatnio przedłużonej umowie sponsorskiej klubu z gigantem odzieżowym, którym jest Adidas.
Oczywiście straty wiązać się będą jeszcze z brakiem wpływów pieniężnych z dni meczowymi, licencjami, prawami telewizyjnymi oraz nagrodami. Szacuje się, że łącznie klub może stracić kolejne kilkadziesiąt milionów funtów. Dla porównania w sezonie 2018-19 klub otrzymał ponad 93 mln funtów, a awansował wtedy do ćwierćfinału tych rozgrywek. W sezonie 2022-23, gdy grał w Lidze Europy, zarobił tylko 37,5 mln funtów.
Drugi sezon bez Ligi Mistrzów mógłby okazać się wyzwaniem dla Manchesteru United ze względu na UEFA Financial Fair Play oraz PSR. Wskazuje się, że piłkarze pierwszego zespołu otrzymują podwyżki/premie za awans do tych rozgrywek, lecz i tak brak Ligi Mistrzów jest ogromnym ciosem zarobkowym dla tego klubu. Manchester United świadomy też jest, że brak udziału w tych rozgrywkach mocno podkopuje jego pozycję w negocjacjach z topowymi talentami, trenerami oraz zawodnikami.
W połowie września Manchester United ogłosił stratę finansową wysokości 113 mln funtów za miniony sezon. Łącznie strata przez trzy ostatnie sezony wyniosła 254 mln funtów, co i tak jest znacznym przekroczeniem zasad. PSR Premier League przewiduje stratę w takim okresie wysokości maksymalnej 105 mln funtów.
Komentarze