Nemanja Matić po meczu z Evertonem: ponoszę winę za porażkę

Jakub Grzeszczak
Zmień rozmiar tekstu:

Nemanja Matić w wywiadzie po spotkaniu z Evertonem stwierdził, że za porażkę należy obwiniać doświadczonych piłkarzy. Pomocnik dodał, że w zespole brakuje wystarczającego zaangażowania.

Podopieczni Ole Gunnara Solskjaera przegrali wyjazdowe spotkanie na Goodison Park wysokim wynikiem 4:0. W pomeczowych wywiadach zarówno menedżer, jak i zawodnicy „Czerwonych Diabłów” w krytyczny sposób wypowiadali się na temat gry zespołu.

Nemanja Matić powiedział, że winy należy szukać nie pośród młodych zawodników, a tych najbardziej doświadczonych, wskazując siebie, jako głównego winowajcę.

– Myślę, że to jeden z moich najgorszych meczów. To samo można powiedzieć o całej drużynie – powiedział Serb.

– Zasłużyliśmy na tę porażkę. Nie zagraliśmy tak, jak tego chcieliśmy. Ciężko mi w ogóle rozmawiać na ten temat.

– To nie wina młodych piłkarzy. Jeśli ktoś jest winny tej porażki, to tą osobą jestem ja, jako najbardziej doświadczony zawodnik.

30-letni Serb na pytanie dlaczego bierze całą winę na siebie, gdy na boisku było dziesięciu innych piłkarzy, odpowiedział, że przejęcie środka pola może być kluczowe dla przebiegu spotkania.

– Jeśli uda ci się wygrać walkę w środku pola, całemu zespołowi gra się łatwiej. W dzisiejszym meczu tego zabrakło.

Zespół „The Toffees” w trakcie spotkania przebiegł o osiem kilometrów więcej niż zawodnicy Manchesteru United. Serbski piłkarz odniósł się do tej statystyki w krytyczny sposób.

– Powinniśmy się wstydzić – powiedział Matić. – Musimy spojrzeć w lustro. Każdy z nas musi zrozumieć jakie błędy popełnił i co powinien poprawić.

„Czerwone Diabły” przegrały sześć z ośmiu ostatnich spotkań. Środkowy pomocnik zauważył, że zespół powinien pokazać więcej zaangażowania w trakcie meczów.

– Ciężko powiedzieć, co się właściwie dzieje. Z pewnością źle podeszliśmy do tego spotkania. Każdy zawodnik musi wziąć odpowiedzialność za mecz zarówno z piłką przy nodze, jak i bez niej. Musimy też więcej biegać. Wówczas będziemy mogli pokazać jakość, którą mamy w kadrze.

– Jeśli jednak nie będziemy biegać i walczyć na boisku, będziemy osiągali takie wyniki.

Manchester United stracił w bieżącym sezonie Premier League 48 bramek, co jest najgorszym wynikiem w klubowej historii. W sezonach 1999/00 oraz 2001/02 klub z Old Trafford tracił 45 bramek.

Komentarze

Podobne wpisy

Najnowsze