Łukasz Pośpiech W poniedziałkowy wieczór swoją kampanię w Premier League 2 rozpoczął zespół U-23 pod wodzą Neila Wooda. Mecz zakończył się porażką z rezerwami Leicester City. Młodym “Czerwonym Diabłom” nie udało się nawet znaleźć drogi do bramki rywali.
Nadzieje były ogromne, szczególnie że podopieczni Wooda awansowali w poprzednim sezonie z drugiej dywizji Premier League 2 do pierwszej po tym, jak rozgrywki zostały przerwane ze względu na pandemię koronawirusa. Pełen sukcesów był również okres przygotowawczy, lecz w pierwszej ligowej kolejce rezerwy United zderzyły się ze ścianą, jaką była drużyna Leicester City.
Część kłopotów na boisku można wytłumaczyć jednak brakami kadrowymi. Obaj boczni obrońcy “Czerwonych Diabłów” z tego spotkania, czyli Svidersky i Ercolani zagrali na nienaturalnych dla siebie pozycjach. Na murawie zabrakło też regularnych reprezentantów drużyny U-23: Arnau Puigmala, Tedena Mengi, Łukasza Bejgera i Maxa Haygartha.
Leicester ruszyło do ataku od początku spotkania, sprawiając dużo problemów w środku boiska. Średnio skuteczny był w tym meczu duet pomocników United, na który składali się James Garner i Ethan Galbraith. Choć Ercolani starał się dostarczać podania do przodu boiska, “dziewiątka” United w osobie Marka Helma nie potrafiła ich wykorzystać.
W miarę jak spotkanie postępowało, United nabrało rozpędu po lewej stronie boiska i Svidersky wraz z Elangą stanowili motor napędowy zespołu. Dało to dwie okazje, których nie udało się jednak wykorzystać. Po przerwie Leicester znów zapuszczało się coraz dalej na połowę United, co skończyło się golem w 59 minucie. Jego strzelcem był Ali Reghba, który zdaniem wielu nie powinien już znajdować się na boisku po brutalnym faulu na Connorze Stanleyu.
REGHBA STRIKES!
The ball deflects into the path of Reghba, whose shot on the turn finds the bottom corner! 🙌 pic.twitter.com/Ii3WBLFeDo
— Leicester City (@LCFC) September 14, 2020
Choć piłkarze United przejęli później na chwilę kontrolę nad przebiegiem meczu, obrona Leicester skutecznie uniemożliwiała im oddanie strzału, który zatrzepotałby w siatce. Na boisku zdarzyła się kolejna kontrowersja, gdyż Mitchell Clark dwukrotnie sprowadził na ziemię Hannibala Mejbriego, za co mógłby obejrzeć czerwony kartonik. Zamiast tego ukarany został jedynie żółtą kartką, a w 85. minucie meczu zdobył piękną bramkę z dystansu na 0:2.
🚀🚀🚀
A sensational late goal from Mitch Clark makes it 2️⃣-0️⃣ to the #lcfcu23s! 😃
— Leicester City (@LCFC) September 14, 2020
W meczu warto było zwrócić uwagę na Sholę Shoretire’a, który wszedł na murawę w 65. minucie. Był to debiut Nigeryjczyka w drużynie U-23 Manchesteru United, a sam zawodnik spisał się obiecująco. Warte wspomnienia jest, że piłkarz ten w lutym skończył dopiero 16 lat.
Manchester United U-23 – Leicester City U-23 0:2 (Reghba 59′, Clark 85′)
Skład Manchesteru United: Mastny – Svidersky, Bernard, Fish, Ercolani – Galbraith, Garner (kapitan) – Elanga, Mejbri, Stanley (Shoretire 65′) – Helm
Niewykorzystane zmiany: Carney, Taylor, Neville, McCann
Skład Leicester City: Stolarczyk – Daley-Campbell, Johnson, Hughes (kapitan), Clark – Hulme – Shade (Pennant 80′), Leshabela, Ndukwu (Marcal-Madivadua 90′), Flynn – Reghba (Russ 84′)
Niewykorzystane zmiany: Bosworth, O’Connor
Komentarze