Erik ten Hag nie wytrzymał na pomeczowej konferencji prasowej. Po jednym z pytań zdecydował się on opuścić spotkanie z przedstawicielami mediów. Jego zespół zremisował 2:2 z Bournemouth i coraz bardziej oddala się od Ligi Mistrzów.
Pierwsza połowa
– Jednym z problemów był Harry Maguire, który zgłosił dyskomfort. Musiał go pokonać. Widzieliście, że w drugiej połowie pokazał swoje umiejętności przywódcze oraz obronne. Potrzebowaliśmy go szczególnie przy takim ustawieniu. Traciliśmy piłki w obszarach, gdzie nie powinniśmy. Do pierwszej bramki było dobrze, lecz mieliśmy stratę w miejscu, w którym nie można do tego dopuścić.
– Na prawej stronie mieliśmy problemy z bronieniem w pierwszej połowie. W przerwie musieliśmy coś zmienić. W drugiej Harry zagrał lepiej, a my odzyskaliśmy kontrolę na tej stronie boiska. Mogliśmy być nieco bardziej spokojni i spójni, to mielibyśmy szansę wygrać. To jest prawdą, nasi rywale byli lepsi i tworzyli okazje.
– Faktem jest to, że dwukrotnie wróciliśmy z przegranej pozycji, więc duch zespołu jest dobry.
Problemy na prawej stronie boiska
– Nie byliśmy w stanie przewidzieć pewnych kwestii. Problemy pojawiły się w organizacji, które jako trener chcesz zlikwidować u źródła. Po prawej stronie było zbyt wiele wolnej przestrzeni, a Kluivert wykorzystywał to i otrzymywał piłki. Powinniśmy im uniemożliwić to, jest to dla nas jasne.
Zmiana Garnacho
– Musieliśmy naprawić prawą stronę. Nie graliśmy dobrze i było zbyt wiele miejsca. Nie mieliśmy posiadania piłki i było trzeba coś zmienić. Garnacho był niedostępny i nie trenował w tym tygodniu, był z nami tylko wczoraj. Wprowadziliśmy świeżą energię oraz jakość. Jakość w sensie organizacji i współpracy na prawej stronie.
Odczucia po pierwszej połowie
– Jestem już długo w tej branży i doświadczałem większych porażek. Już to tłumaczyłem i nie będę powtarzać się. Częściej przegrywaliśmy, nie mieliśmy organizacji i to nie było dobre. Traciliśmy piłki w miejscach, gdzie nie można tego robić. Jednak gdyby nie taka presja ze strony rywali, to bylibyśmy w lepszym miejscu.
Proces
– Spójrzcie na dzisiejszy blok obronny i dopowiedzcie sobie resztę historii. Wiemy, że są wymagania, lecz czasami nic nie poradzisz. Mieliśmy jednego zawodnika z problemami, lecz nie mogliśmy go zmienić, ponieważ nie mamy innych środkowych obrońców.
Walka o europejskie puchary
– Robimy wszystko, co tylko się da. Jestem realistą. Gdybym miał cały zespół, to wierzyłbym. Teraz zostaje nam tylko walka. Mamy jakość oraz potencjał. Mamy też młodych graczy, którym zdarzają się błędy. W Premier League udowodnili, że są w stanie rywalizować z klubami na najwyższym poziomie. Jest to dla nich kolejny krok.
Brak Ligi Mistrzów?
– Nie, tego nie powiedziałem.
Na początku sezonu problemy ze strzelaniem, a teraz z bronieniem
– Rozwinęliśmy się, lecz też wtedy nie mieliśmy problemów z kontuzjami. Mieliśmy więcej graczy dostępnych. Teraz mamy w ofensywie ich więcej, lecz w obronie bierzemy każdego dostępnego. Wielu defensorów jest obecnie niedostępnych.
Siódme miejsce w tabeli. Jeśli spadniecie niżej, to będzie to najgorszy wynik klubu w historii Premier League. Czy uważasz, że uda wam się skończyć powyżej… [Erik ten Hag wyszedł po tym pytaniu. Zostało ono też wycięte z powtórki wideo konferencji na stronie klubu].
– Nie muszę odpowiadać na to pytanie. Nie jest to teraz ważne.
🎥 Ten Hag walks out of his post-match press conference… [@BeanymanSports]
— UtdDistrict (@UtdDistrict) April 13, 2024
Komentarze